Czwartek 2 lipca. Temperatura 29’C, lekkie zachmurzenie. Wsiadam w autobus w kierunku metra. Kilka chwil w metrze i jestem w Centrum. Wchodzę na stację PKP Warszawa – Śródmieście. Bez wachania wsiadam w opóźniony pociąg do Łowicza.
Po drodze miło gawędzę z konduktorem o Kolejach Mazowieckich i szczytach głupoty tychże kolei ( ale to nadaje się do osobnego wątku ).
Wysiadam w Sochaczewie. Przebijam się przez miasto w kierunku Śladowa.
Przez Konary i Brochów jadę do Tułowic. Za tą miejscowością zaczyna się Kampinoski Park Narodowy.
Po 22 km jazdy asfaltem w końcu wjeżdżam w knieję na Główny Szlak Kampinoskiego Parku Narodowego oznaczony kolorem czerwonym.
Po pierwszym kilometrze pierwszy podjazd na górę Śladowską.
Filmik ze zjazdu z góry Śladowskiej :
Następny podjazd na górę Kapturową i kolejny zjazd. Po zjeździe gubię szlak i jadę na orientację przez las.
Znajduję gdzie jestem na mapie w rejonie stacji naukowej KPN. Zapytałem leśników : jak na czerwony ? . Jestem znów na Krzywej górze,
zabłądziłem w lesie i ominąłem Czerwińskie góry i górę Krukową.
Ale jestem znowu na czerwonym szlaku i przed siebie w kierunku wschodnim.
Chwila spojrzenia na dużą mapę :

Ruszam w rejon rezerwatu Kozie góry.
Na każdym postoju komary i muchy dręczą mnie niemiłosiernie.
Mijam krzyż mojego imiennika poległego w 1939 roku :
Docieram do dębu Kobendzy inicjatora powstania KPN. To miejsce w puszczy pod dębem było jego ulubionym:
Podjazdy i zjazdy na Kozich górach, coś pięknego 🙂
Jestem na Dembowskich górach. I tu dłuuugi odpoczynek.
Po obiadku tempo maleje.
Dojechawszy do Posady Cisowej opuszczam szlak czerwony i wjeżdżam na szlak żółty.
Jadę przez okolice Poleskiej góry przez teren trawiasto – błotny do Dennego lasu
Tam wjeżdżam na szlak okrężny KPN oznaczony kolorem zielonym.
Jadę krańcami puszczy do Nowych Grochali. Tam znów asfaltem do mostu w Kazuniu na krajowej 7-ce.
Mijam Zakroczym i docieram do Twierdzy Modlin. Jeżdżę szlakami po rejonie twierdzy.
Twierdza jest bardzo zaniedbana, kilka budynków twierdzy jest remontowana, cześć na sprzedaż.
Przejechawszy rejon twierdzy jadę do stacji PKP Modlin i w pociąg do domu.
Trasa kozacka 72 km 🙂